top of page

 WYSTAWY ZBIOROWE 



- INSPIRACJE JASNOGÓRSKIE- wyróżnienie fundowane kustosza klasztoru jasnogórskiego o. Jana Golonki, Częstochowa 1991 



- II TRIENNALE SZTUKI „ SACRUM- WIARA- SZTUKA- BWA Częstochowa 1994 



- JESZCZE MŁODSI, czyli NIEAWANGWARDIA Miejska Galeria Sztuki, Częstochowa 1995, Galeria RYNEK, Tarnowskie Góry 1995

 

-Galeria INNY ŚLĄSK, Tarnowskie Góry 1995,

- Piwnica POD ANIOŁEM, Toruń 1995

- Galeria MOK, Zawiercie 1996 



- 50 DZIEŁ NA 50- LECIE PLSP, Częstochowa 1998
- INTERNATIONAL MAIL ART. PROJECT „MUSIC & MYSTICISM”, Gaude Mater, Częstochowa 1999

- Projektor, Częstochowa 2006 - Zachęta, Częstochowa 2007 

- 60 DZIEŁ NA 50- LECIE PLSP, Częstochowa 2007 



- Kolaż urodzinowy- Konduktorownia- Inaguracja, Częstochowa  2007



- Osiem Kobiet,  Konduktorownia, Częstochowa 2014

 

WYSTAWY INDYWIDUALNE 



- Galeria INNY ŚLĄSK, Tarnowskie Góry 1996

- 
Galeria RYNEK, Bytom 
1996

- Galeria KAMELEON, 
Miejska Galeria Sztuki, Częstochowa 1997 


- Ośrodek Kultury Gaude Mater,
Częstochowa 1997 


- Galeria INNY ŚLĄSK, Tarnowskie Góry 1998 


- Galeria Mado, Świeradów Zdrój 1998

„Twórczość Doroty funkcjonuje bardziej jako sugestia, niż gotowy scenariusz rozgrywanego aktu pozwalająca nam ukradkowo zerknąć poza kulisy i doświadczyć głębi ukrytych mechanizmów determinujących owo przedstawienie. Przeradza się z obszar przestrzenny utrzymany w metafizycznym nastroju trwania dziwnej i tajemniczej egzystencji. Przestrzeń ta posiada obsesyjne wręcz skłonności do dokonującego się na naszych oczach ciągłego procesu metamorfozy. Ulega jawnej personifikacji, stając się podmiotem dla którego reszta figur stylistycznych jest jedynie jego uzupełnieniem. Podlega pewnej anegdotyzacji, pojawiają się motywy fabularne stanowiące symbiotyczną i nierozerwalną częścią transowego pejzażu.”
"… Zdarza się , że rezygnuje z fabularyzowanych pejzaży, przenosząc byt artystycznej materii w rejony rozważań czysto formalnych. Redukuje przekaz do najprostszych informacyjnych sygnałów. Ogranicza się do operowania skrótem, plastycznym znakiem oznaczonym kolorem, lub zabarwiony emocjonalnym gestem, który służy jako pretekst do uwypuklenia istotniejszego wydarzenia w obrębie danej pracy. Odrzuca tym samym pokusę utożsamiania estetycznych treści z czymkolwiek bezwzględnym, nie stanowi imitacji niczego, transponując odbiór do swobodnej zabawy w skojarzenia. Wówczas jedynym aktorem i ogniskiem uwagi staje się już tylko transowa przestrzeń w pełnej swej rozciągłości, i bogactwem jej niuansów. Cała ta uwertura odgrywana jest w aurze pozytywnych wibracji…''.

"Ekspresja przekazu, czy też wynikający z niej nastrój magicznej zadumy nad mnogością aspektów trwania utrzymuje się w takim właśnie klimacie. Ukradkowy chichot zjawy przestrzennej dobiega gdzieś spoza fałdy grawitacyjnego zakrzywienia- to z pewnością chichot ducha sprzyjającego nam- maluczkim…"


                                                                                                                                                                                                         Piotr Mastalerz

bottom of page